Pierwsze zmagania ligowe rundy jesiennej I zespół Polonii rozegrał w Konstancinie z Kosą Konstancin. Zawodnicy grali na boisku rezerwowym gdyż boisko główne było zalane po nocnych opadach. Warunki na drugim boisku również dalekie były od ideału głównie chodzi o wodę, ale sędzia na szczęście dopuścił do spotkania. Pojedynek można zaliczyć do udanych choć pod koniec meczu było dość nerwowo. Pierwsza kwarta należała ewidentnie do gości, gdzie bez większych problemów zespół Polonii zdobył dwie bramki. Druga kwarta też przebiegała pod dyktando zespołu ze stolicy i padły następne dwie bramki po czym Polonia wyrobiła sobie wydawać się mogło bezpieczna przewagę 0:4 Jednak pod koniec kwarty zespół gospodarzy nabierał coraz większy rozpęd i strzelił pierwszą dla siebie bramkę. Gol ten widać dodał pewności siebie Kosie i w trzeciej i czwartej kwarcie mecz był już bardzo wyrównany i zacięty. Zespół Polonii po wyrobieniu sobie przewagi wyraźnie odpuścił co wykorzystał rywal i strzelił w trzeciej kwarcie kolejne 2 gole doprowadzając do wyniku 3:4 Czwarta kwarta to bardzo zacięta walka i dużo oddanych strzałów na bramkę przez oba zespoły widać, że gospodarze strasznie chcieli wyrównać wynik, ale ostatni gol należał do zespołu Polonii czym przypieczętował spotkanie i mecz zakończył się wynikiem 3:5
Paweł Mati Team